reklama

Orzeł górą w derbach powiatu

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Orzeł Parysów

Orzeł górą w derbach powiatu - Zdjęcie główne

foto Orzeł Parysów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPodopieczni Piotra Talara chcieli za wszelką cenę przerwać serię bez wygranej trwającą już trzy spotkania. Udało się to w meczu derbowym.
reklama

Ostatnie tygodnie nie należały do wymarzonych w wykonaniu zespołu Orła Parysów. "Paryżanie" wciąż są zaangażowani w walkę o awans do ligi okręgowej, ale absolutnym minimum, by w niej pozostał, było pokonanie Amur Wilga w derbowym pojedynku.

Od planu podopieczni Piotra Talara szybko przeszli do realizacji. Już w dziewiątej minucie Dominik Jarek po podaniu Krystiana Parzyszka wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Nie minęło pięć minut, a Łukasz Korgul po rzucie rożnym podwyższył na dwa do zera. Wynik do przerwy mógł być znacznie bardziej okazały, ale środkowy obrońca Orła nie skompletował dubletu, trafiając z "jedenastki" tylko w poprzeczkę.
Po przerwie beniaminek w dalszym ciągu nie mógł znaleźć sposobu na bardziej doświadczonego na tym poziomie rywala. Już w 51. minucie Parzyszek po raz drugi asystował, tym razem do Bartłomieja Piętki, który z okolic "wapna" podwyższył na 3:0. Przyjezdni szybko odpowiedzieli za sprawą Antoniego Kęsika, który w sytuacji "sam na sam" nie dał szans Danielowi Ficowi.
Od tego momentu trzykrotnie trafiali zawodnicy z Parysowa. Najpierw dwa razy do siatki trafił Krystian Parzyszek, do dwóch asyst dokładając także dwa trafienia, a strzelanie dla biało-niebieskich zakończył Piętka, również dokładając swoje drugie trafienie. Przyjezdni odpowiedzieli jeszcze honorowo, a drugie trafienie dla nich zanotował Olaf Górzkowski, będący w ostatnich tygodniach w bardzo dobrej dyspozycji.
- Dobra pierwsza połowa w naszym wykonaniu, która mogła i powinna zakończyć się naszym wyższym prowadzeniem. Niestety w kilku sytuacjach zabrakło nam skuteczności. W drugiej części po strzeleniu bramki na 3-0 osiedliśmy nieco na laurach, dając się zepchnąć przyjezdnym do dość głębokiej defensywy i pozwalając im na stworzenie kilku groźnych sytuacji pod bramką Daniela Fica, z których jedna zakończyła się bramką. Na szczęście w kolejnym etapie spotkania wróciliśmy na właściwe tory, aplikując rywalom kolejne trzy gole. W końcówce spotkania moment dekoncentracji wykorzystali goście, zmniejszając nieco rozmiary naszego zwycięstwa. Mimo to spotkanie zaliczamy na duży plus, ciesząc się z udanego rewanżu za jesienną porażkę w Wildze - podsumował występ swojej ekipy prezes Orła, Łukasz Kwiatkowski.
Ta wygrana pozwoliła im się zbliżyć na dystans jednego "oczka" do rywali z AP EsKadra. Z kolei wilżanie mają trzy punkty przewagi nad strefą barażową. Najbliższy mecz Orzeł rozegra na wyjeździe 31 maja o 14.30 z Drukarzem II Warszawa, a Amur zagra w Józefowie z rezerwami Józefovii tego samego dnia o 16.30.
Orzeł Parysów - Amur Wilga 6:2 (2:0)
Bramki: Dominik Jarek 9`, Łukasz Korgul 13`, Bartłomiej Piętka 51`, 85`, Krystian Parzyszek 65`, 70` - Antoni Kęsik 53`, Olaf Górzkowski 89`
Skład Orła: Fic - Krzyśpiak (78` Kowalski), Trębacz, Korgul, P. Redka (67` Nowak), Wielgosz, Piętka, Kuszpit (69` Sikora), Szczepek, Jarek (75` Woźniak), Parzyszek
Skład Amura: Pluta - Napora, K. Winek (70` Matysiak), M. Gontarz, Cybulski, Gajownik (73` Wiśnioch), Kosobucki, Błaszkiewicz (80` Głowala), Kęsik, Węgrzynek (46` Pyza), Górzkowski
 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo