Garwolin i jego okolice to obszar niemalże w całości oddany Legii. Czy właśnie takie miasta są tymi, na które klub stawia najbardziej?
Tak, zdecydowanie jest to jeden z głównych czynników przy wyborze lokalizacji. Jak spojrzysz na mapkę lokalizacji (załączona mapka), to są to obszary, gdzie Legia ma wielu kibiców i sympatyków. Nie chcemy niepotrzebnie prowokować, wchodzić gdzieś na siłę. Jak zacząłem bywać w Garwolinie i w okolicach, to praktycznie od razu pomyślałem, że musi być tu LSS. Garwolin to zdecydowanie "legijne" miasto.
Jak wygląda "dzielenie" rynku z lokalnymi klubami? Pojawiają się z tym problemy?
Rynek w Garwolinie jest duży i gęsto zapełniony. Zbadałem go dokładnie, nie ma projektu podobnego do LSS. Jest Wilga Garwolin, lokalny klub, chluba, która ma szkolenie dzieci od 4 roku życia, ale zupełnie nie robią tego, jak my. Z Wilgą chciałem współpracować. Współpraca Legia - klub lokalny zawsze wychodzi na plus dla dzieci, ich rozwoju i dla klubu lokalnego. We wrześniu, jak startowaliśmy, rozmawiałem z prezesem, panem Waldemarem, o współpracy. Niestety rozmowy zakończyły się niczym. Bez złej krwi życzyliśmy sobie powodzenia.
Praktycznie od początku współpracujemy z klubem Iskra Pilawa w ramach szkół techniki. Zawodnicy z Iskry mają dwie grupy o różnym stopniu zaawansowania, dla nich też jest specjalna niższa opłata miesięczna w ramach współpracy.
Podsumowując. Jesteśmy otwarci na współpracę z klubami lokalnymi, aby stworzyć jak najlepsze warunki do rozwoju dzieci i klubu. Rynek to nie musi być tylko konkurencja, a rodzice płacący comiesięczne składki to nie tylko klient, którego trzeba koniecznie ściągnąć do siebie. To ktoś, kto nam zaufał. Przyprowadzając dziecko na zajęcia, powierza nam kwestię rozwoju i częściowego wychowania swojego małoletniego. Zadaniem klubów, akademii w każdej dyscyplinie sportu jest zapewnić jak najlepsze warunki do tego.
Czy praca przy takim projekcie niesie ze sobą dużo trudności? Co było najtrudniejsze przy powstawaniu projektu w Garwolinie?
Praca przy takim projekcie niesie ogrom pracy - szczególnie na początku. Przygotowanie bazy i znalezienie odpowiedniego boiska i hali, zaplanowanie całego sezonu, utworzenie pierwszych grup, dopasowanie dzieci wiekowo i umiejętnościami, dopasowanie konspektu treningowego do dzieci, kiedy grupy nie są jeszcze poukładane, jak bym sobie tego życzył.
Początki zawsze są trudne, ale nasz jest przy tym przyjemny. Spotykamy się z dobrym przyjęciem. Odwiedziłem panią burmistrz, przywitała nas w mieście i wręczyła mi leksykon Garwoliński.
Odwiedziliśmy Publiczne Przedszkole "Bajkowa Kraina" w Sulbinach z maskotką Legii Warszawa - Misiem Kazkiem, zrobiliśmy pokazowy trening dla każdej grupy i spędziliśmy wspólnie w atmosferze zabawy kilka miłych godzin. Teraz 4 kwietnia odwiedzamy kolejną placówkę - Publiczne Przedszkole nr 2 "Akademia Pana Kleksa" i mamy dla nich masę atrakcji, spędzimy wspólnie ponad cztery godziny na zabawie i grach. Chcemy odwiedzić wszystkie przedszkola w Garwolinie i okolicach. Do tego organizacja atrakcji dodatkowych dla zawodników, zadbanie, żeby czuli się dobrze u nas, bo Legia to nie tylko treningi. Najtrudniejsze? Pozyskanie zaufania, budowanie społeczności i przekonanie rodziców i opiekunów, że warto powierzyć nam swoje pociechy.
Czym charakteryzuje się szkoła piłkarska Legii? Co wyróżnia ją na tle innych akademii?
Charakteryzuje się na pewno najwyższą jakością, dbałością o dzieci i ich rozwój nie tylko piłkarski, ale też ogólny. Na tle innych akademii na pewno wyróżnia nas bardzo indywidualne podejście do każdego zawodnika.
W przedszkolach obejmiemy opieką najbardziej nieśmiałe i bojące się dzieci, spokojnie wprowadzimy do grupy i zachęcimy do zabawy z nami najbardziej oporne maluchy. Mamy na to sprawdzony sposób, krok po kroku. Poskromimy też na tę jedną godzinę i zmęczymy najbardziej aktywne maluchy. Dziecko w przedszkolach z nami dorasta, kształtuje się, usamodzielnia, nabiera dobrych nawyków i uczy się dobrego zachowania aż do 7 roku życia. Naturalnym następnym krokiem są szkoły piłkarskie LSS lub lokalny klub plus szkoły techniki.
W szkołach techniki Legii Warszawa zawodnicy nie rozstają się z piłką, to nas odróżnia od innych klubów i akademii. Na godzinę treningu dziecko ma piłkę przy nodze średnio 50 minut. W jednym miesięcznym cyklu treningowym zawodnik podejmie tyle pojedynków 1v1 czy 1v2, ile prawdopodobnie nie podejmie przez cały sezon na treningach i meczach w klubie. Jest intensywnie, jest z piłką, jest indywidualne podejście do każdego zawodnika, bo każdy na danym etapie musi pracować trochę inaczej.
Jak wygląda proces rekrutacyjny w LSS? Jest on zamknięty i otwierany tylko na okres naboru, czy potencjalnie zainteresowany rodzic może zapisać dziecko w dowolnym momencie?
Proces rekrutacyjny jest ujednolicony w całym LSS. Każdy może dołączyć.
Dziecko na pierwszy trening przychodzi gratis, niezobowiązująco. Dopiero po tym treningu rozmawiamy z rodzicami, czy się podobało, czy chcą zapisać swoją pociechę (jeżeli są miejsca, jak nie to jest tzw. ławka rezerwowych i oczekiwanie na miejsce). Jeżeli chcą dołączyć, dobieramy dziecko do odpowiedniej dla niego grupy, instruujemy, jakie są dalsze kroki dołączenia do nas, trenerzy rozmawiają o dziecku z rodzicami w celu poznania go oczami rodzica. Zaczyna się okres adaptacji, trwa od jednego do trzech treningów, a czasami trzy miesiące, jest bardzo indywidualny dla każdego.
Zapraszamy do kontaktu i pierwszego treningu gratis
Legia Soccer Schools to nie tylko Garwolin. Jakie inne miasta mają również swoje oddziały?
Legia Soccer Schools to ponad 5500 zawodników w całej Polsce, to setki lokalizacji i współprac partnerskich z mniejszymi klubami, długo by każdą wspominać. Największa i główna lokalizacja to oczywiście Łazienkowska 3, bardzo duży ośrodek jest w Łomiankach pod Warszawą (ponad 200 dzieci), trochę bliżej w okolicy Mińsk Mazowiecki czy Otwock, ale skupię się na powiecie Garwolińskim.
Jak wcześniej wspomniałem, poza Garwolinem jest LSS w Pilawie. Obecnie szkoły techniki, prawdopodobnie powstaną też przedszkola piłkarskie Legii Warszawa od września br., co usprawni szkolenie dzieci w Pilawie od 3 do 7 roku życia. Obecnie szkolenie w klubie z Pilawy jest od 7 roku życia. Chcę pomóc zbudować solidne podstawy, gdzie z piłkarskich przedszkoli dzieci znające dyscyplinę, mające obycie w grupie, potrafiące podać, przyjąć, strzelić i kiwać, będą dołączać do Iskry. Następnie tam trenują już częściej i grają mecze i sparingi, a umiejętności indywidualne: drybling, zwody, techniki użytkowej i gry 1v1, 1v2 uczą się w szkole techniki Legii Warszawa. Ta współpraca niesie za sobą realne korzyści przede wszystkim dla dzieci, np. zawodniczka Iskry jest na obserwacji w drużynie Legia Ladies u13. Trenuje z drużyną przy Ł3 i w LTC (Legia Training Center) w Książenicach, zagrała w sparingach. Fajna przygoda i doświadczenie.
W którym miejscu miasta trenuje Soccer School z Garwolina?
LSS Garwolin trenuje w okresie letnim na boisku orlik przy Szkole Podstawowej nr 2 im. 1 Pułku Strzelców Konnych, al. Legionów 21. W okresie zimowym zajęcia odbywają się na hali w ZS nr 1 im. Bohaterów Westerplatte, ul. Tadeusza Kościuszki 53.
LSS Pilawa w okresie letnim trenuje na stadionie miejskim w Pilawie, ul. Spacerowa 5.
Zimą trenuje na hali MOSiR, ul. Letniskowa 4. Zajęcia odbywają się w każdą sobotę.
LSS Garwolin i Pilawa wzięły niedawno udział w spotkaniu pierwszej drużyny. Jak duże wrażenie zrobił na nich sam mecz, a jakie spotkanie z piłkarzami?
Zorganizowaliśmy już dwa takie spotkania. Pierwsze odbyło się podczas inauguracyjnego meczu w lutym dla Legii Warszawa w rundzie wiosennej przeciwko Koronie Kielce przy Ł3.
Wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich zawodników i ich rodziców. Większość z nich miała okazję pierwszy raz obejrzeć mecz z wysokości trybun. W sali konferencyjnej przed meczem spotkaliśmy się z zawodnikiem pierwszej drużyny, Patrykiem Kunem.
Patryk opowiedział o swojej drodze, jaką musiał przebyć, żeby trafić do Legii, odpowiedział na dziesiątki pytań od dzieci, rozdał autografy i z każdym zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie.
Drugie spotkanie odbyło się przy okazji meczu z Pogonią Szczecin na koniec marca przy Ł3. Zawodnicy ponownie w sali konferencyjnej przed meczem spotkali się z piłkarzami pierwszej drużyny. Tym razem było ich dwóch (Mateusz Szczepanik i Marcel Mendes-Dudziński) opowiedzieli o swoim rozwoju i o tym, jakie mają podejście do trenowania, o tym, jak znaleźli się w Legii, o debiutach w pierwszej drużynie. Zawodnicy zadawali pytania, zebrali autografy i zrobili sobie pamiątkową fotkę. Po spotkaniu udaliśmy się na trybuny wspólnie dopingować drużynę w walce o 3 punkty.
Również dwóch zawodników, jeden z Pilawy a drugi z Garwolina, brało udział w eskorcie piłkarzy i prezentacji składu w meczu z Pogonią Szczecin. Zawodnikom towarzyszyły przy tym ogromne i pozytywne emocje! Przeżycie, które zapamiętają na długo, może nawet do końca życia.
Oba te spotkania zrobiły ogromne wrażenie na zawodnikach. Chyba nawet to drugie spotkanie bardziej, gdzie młodzi zawodnicy pierwszej drużyny Legii (starsi raptem o cztery lata od niektórych zawodników w LSS) nadawali ewidentnie na tych samych falach i stali się naturalnie inspiracją dla zawodników z Garwolina i Pilawy.
Na co stawiany jest nacisk w piłkarskich przedszkolach? W jaki sposób dzieciaki stawiają swoje pierwsze piłkarskie kroki?
Przede wszystkim nacisk jest stawiany na naukę poprzez dobrą zabawę. Staramy się mocno działać na wyobraźnię najmłodszych adeptów, dlatego wprowadzamy ich w świat bajek, co zachęca dzieci do aktywnego uczestnictwa. Na zajęciach nie ma nudy! Jeżeli taki 3- czy 4-latek zaczyna przygodę z LSS, to w większości przypadków jest to dla niego pierwsze obcowanie w grupie poza swoim przedszkolem. Stawiamy mocno na to, żeby taki maluch był też samodzielny przez cały trening i przez tę godzinę "zapomniał" o rodzicach. Rodzice przed treningiem przekazują mu wodę i kartę na naklejki, a zawodnik z tym zestawem (swój bidon i karta) po zajęciach musi wrócić do rodzica, taka podstawowa odpowiedzialność. To tyle interakcji na linii rodzic - dziecko. Trenerzy wiążą buty, pomagają odkręcić butelkę czy pocieszają i uspokajają, jak przydarzy się popłakać zawodnikowi z różnych powodów (dlatego jest zawsze dwóch trenerów na maksymalnie 15 dzieci). Piłkarskie Przedszkola są dla dzieci od 3 do 7 roku życia. Cykl treningu jest tak ułożony, żeby do 7 roku życia dziecko potrafiło prowadzić piłkę przy lewej i prawej nodze, podać lewą i prawą nogą, uderzyć piłkę lewą i prawą nogą, kiwać się 1v1. Oprócz tego na zajęciach przemycamy j. angielski. Dbamy o prawidłowy ogólny rozwój najmłodszych.
Jak z kolei wygląda to u starszych adeptów? Czego nauczy się dziecko, które, przykładowo, przejdzie cały proces szkolenia w LSS?
Dla starszych adeptów jest projekt Szkół Techniki Legii Warszawa. Jest to projekt uzupełniający dla zawodników zrzeszonych w różnych klubach, gdzie na treningach zawodnik rozwija swoje umiejętności indywidualne, pracuje nad swoimi słabościami. To też projekt dla kogoś, kto nie chce grać w klubie, bo nie ma czasu na dwa - trzy treningi w tygodniu plus mecz, uprawia inne sporty i chciałby wrzucić w to jeszcze piłkę nożną.
Na treningach jest sama esencja, bez nudnych schematów. Zawodnicy uczą się panowania nad piłką, rozwijają technikę użytkową, doskonalą umiejętności utrzymania się przy piłce i operowania nią. Duży nacisk stawiany jest na drybling, gry 1v1 czy 1v2, małe gry zadaniowe. Creme de la creme, zawodnicy przez cały 10-miesięczny cykl poznają od minimum 10 do nawet 30 zwodów (zależy, jaki jest poziom zaawansowania grupy) i nauczą się ich używać w warunkach meczowych z przeciwnikiem oraz skutecznie z nich korzystać.
Zawodnicy uczą się szybciej i lepiej myśleć, być skuteczni, działać pod presją przeciwnika, rozwijają kreatywność.
Na jakie koszty rodzic musi się nastawić, chcąc zapisać dziecko?
Opłata miesięczna za przedszkola piłkarskie w Garwolinie wynosi 149 zł. Dla każdego nowego zawodnika jest jednorazowa opłata wpisowa w wysokości 199 zł, w ramach której zawodnik otrzymuje cały strój adidas LSS (getry, spodenki, koszulka).
Opłata miesięczna za szkoły techniki wynosi 159 zł miesięcznie. Dla każdego nowego zawodnika jest jednorazowa opłata wpisowa do wyboru:
- 99 zł, w ramach której zawodnik otrzymuje piłkę Adidas rozm. 4,
- 159 zł, w ramach której zawodnik otrzymuje piłkę Adidas rozm. 4 i koszulkę adidas LSS.
Na pierwszy trening każdy zawodnik przychodzi gratis.
Częstym problemem w akademiach, szczególnie u młodszych zawodników, jest zima, kiedy niejednokrotnie frekwencja spada przez podejście rodziców do trenowania na dworze. Jak sobie z tym radzicie?
Staramy się budować świadomość wśród rodziców, że nie ma złej pogody i złych warunków.
U nas też nie ma agresywnych zim od kilku lat, raczej chłodniejsza jesień przez dłuższy okres. Dzieci trzeba hartować, a jak trochę zmokniemy w trakcie zajęć, to naprawdę nic złego. Później te dzieci trzymane na zimę w domu są tymi chorowitymi, a te wracające z dworu czy treningu przemoczone mają lepszą odporność. Dlatego zachęcam do tego, żeby puszczać dzieci na trening w każdą pogodę i o każdej porze roku. Trener nie zgłupiał i wie, co robi, jeżeli nie odwołuje treningu, kiedy kropi deszcz czy temperatura wynosi 3 stopnie na plusie, czy nawet na minusie. Odpowiedni ubiór załatwi sprawę.
Nam los sprzyja i w soboty pogodę mamy dobrą, a w zimie nie odnotowaliśmy dużego spadku obecności u zawodników. Okresowo zawodnicy chorowali, czy niektóre dzieci wypadały na dwa - trzy treningi, ale bez masowych odejść i porzuceń treningów.
Dlaczego warto dołączyć do LSS Garwolin?
Warto być częścią społeczności Legii Warszawa, jest to klub z czołową akademią w Polsce, bezapelacyjnie największy klub w Polsce i najbardziej rozpoznawalny z naszego kraju za granicą. Zdolni i stale rozwijający się trenerzy, którzy odpowiednio zadbają o prawidłowy rozwój dziecka i odpowiednio je poprowadzą. Dużo się dzieje, poza treningami są spotkania z piłkarzami pierwszej drużyny i wyjazdy na mecze, eventy - jak uroczysty trening na głównej płycie boiska, który jeszcze przed nami 25 maja, turnieje umiejętności indywidualnych i turnieje przedszkolaka, obozy stacjonarne i wyjazdowe i wiele więcej.
Komentarze (0)