Niedzielny sparing Orła Parysów z Victorią Kałuszyn zapowiadał się na bardzo ciekawy pojedynek ze wskazaniem na ekipę z powiatu garwolińskiego. Mimo to boiskowe wydarzenia okazały się zgoła inne. Od początku to "żółto-czarni" przeważali w boiskowych poczynaniach, jednak i często gościli pod bramką Daniela Fica, ten jednak ze stoickim spokojem udaremniał ich próby.
Po okresie słabszej gry Orłowi udało się przełamać impas za sprawą Mateusza Belkiewicza, który okazał się królem polowania w polu karnym i po dobitce otworzył wynik meczu. Radość nie trwała długo, bo tuż przed przerwą oponenci doprowadzili do wyrównania. Mimo to pierwsza połowa zakończyła się ze zdecydowanym wskazaniem na nich.
Po przerwie gra znacznie się wyrównała i obydwa zespoły miały swoje szanse. Jedną z nich wykorzystał Belkiewicz po podaniu Dominika Jarka, kompletując dublet. Wydawało się, że to koniec kłopotów wicelidera warszawskiej klasy "A", jednak te dopiero miały nadejść.
W przekroju całego spotkania dużo lepiej wyglądała jednak Victoria, która pomimo, że dwukrotnie przegrywała w ostatecznym rozrachunku była jeszcze złapać Orła. Ostateczny cios rywale zadali podopiecznym Piotra Talara na dwie minuty przed końcem, po raz trzeci tego dnia zmuszając Fica do kapitulacji.
Prezes Orła, Łukasz Kwiatkowski krótko i zwięźle skomentował niedzielny mecz kontrolny. - "Zagraliśmy po prostu bardzo słaby mecz, tyle mam do powiedzenia." Pozostaje mieć nadzieję, że to ten jeden słabszy mecz kontrolny, który jak mawia się w środowisku piłkarskim może, a nawet dobrze jeśli przydarzy się przed ligą, a nie w jej trakcie. Teraz przed "Paryżanami" dwie dobre szanse na rehabilitacje. Najbliższymi rywalami będą dla nich Promnik Gończyce i Sokół Kołbiel, pierwsza z gier kontrolnych już w najbliższy piątek.
Orzeł Parysów - Victoria Kałuszyn 2:3 (1:1)
Bramki dla Orła: Mateusz Belkiewicz x2
Skład Orła: Fic - P.Redka, Korgul, Sowiński, Mazek - Jarek, Belkiewicz, Piętka, Kot, Szczepek - Parzyszek, ponadto: Kuszpit, Trębacz, Woźniak, Sowa
Komentarze (0)