Niestety kampanie informacyjne prowadzone na ten temat każdego roku, nie przynoszą skutków. Strażacy z naszego powiatu w przeciągu zaledwie ostatniego tygodnia musieli wyjeżdżać do pożarów traw aż 26 razy!
Każdego roku na wiosnę słyszymy o licznych pożarach traw, które stanowią poważne zagrożenie dla środowiska, ludzi i zwierząt. W Polsce regularnie dochodzi do wypalania traw mimo, że jest to nielegalne i bardzo niebezpieczne. Według danych Państwowej Straży Pożarnej, w ubiegłym roku w Polsce odnotowano ponad 21 tysięcy pożarów traw. Spłonęło około 5 tys. hektarów terenów zielonych – obszar porównywalny do warszawskiego Ursynowa. W tym roku tego typu interwencji odnotowano niemal trzykrotnie więcej niż o tej samej porze w roku 2024 r., bo blisko 3 tys.
Przypomnijmy raz jeszcze: wypalanie roślinności jest w Polsce zabronione i podlega surowym karom. Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, osoba usuwająca roślinność przez wypalanie podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 30 tys. złotych.
Ponadto, jeżeli w wyniku takiego działania dojdzie do pożaru, który zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, zgodnie z Kodeksem karnym sprawca może zostać skazany na pozbawienie wolności od roku do 10 lat.
Z kolei rolnicy dopuszczający się wypalania traw mogą zostać pozbawieni dopłat bezpośrednich przyznawanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ponieważ nieprzestrzeganie zakazu wypalania jest naruszeniem zasad dobrej kultury rolnej zgodnej z ochroną środowisk.
Z myślą o zwiększeniu świadomości społecznej oraz o zapobieganiu pożarom traw, powstała kampania informacyjna „Stop Pożarom Traw”, która od lat wspiera działania edukacyjne i interwencyjne w tym zakresie. Kampania „Stop Pożarom Traw” przypomina, że ochrona przyrody, to nasza wspólna odpowiedzialność. Każdy z nas może przyczynić się do zapobiegania pożarom i do ochrony otaczającej nas przyrody. Reagujmy, gdy widzimy niebezpieczne działania, i pamiętajmy, że zdrowe i bezpieczne środowisko to fundament naszej przyszłości.
fot. OSP KSRG Maciejowice, OSP Miętne, OSP Gocław
Komentarze (0)