To wielkie święto dla mieszkańców Pilawy, którzy muszą być bardzo dumni z tak niesamowitej inicjatywy. Równo o godz. 18:00 spod budynku GOK Pilawa wystartowała Sztafeta Wsparcia organizowana przez Stopkę Pilawa dla Piotrusia Zajnera. Jak co roku, zapaleńcy z Pilawy biegną w szczytnym celu organizując zbiórkę dla chorych i potrzebujących dzieci z powiatu. W tym roku wyzwanie jest ogromne, bo celem jest Rzym!
Śmiałkowie o wielkich sercach planują dotrzeć 2 maja na plac Św. Piotra, a do przebiegnięcia mają - bagatela - około 1800 km. Będą biec non-stop, także w nocy, niezależnie od warunków pogodowych.
Stopka Pilawa, czyli stowarzyszenie biegowe zrzeszające mieszkańców Pilawy i okolic, od wielu lat promuje zdrowy styl życia i realizuje ciekawe wyzwania. Jednym z nich jest organizowana od 6 lat Sztafeta Wsparcia, która wspiera chore dzieci z okolic. W tym roku stopkowicze postawili sobie chyba największe, jak dotąd wyzwanie, bo przebiegną aż 1800 km, by dotrzeć na Plac Św. Piotra w Rzymie.
- Startujemy w piątek 25 kwietnia o 18:00. Wracamy w poniedziałek 5 maja. Do Rzymu planujemy dotrzeć 2 maja. Na osobę przypadnie 150 km. - mówi Mariusz Gac, wiceprezes stowarzyszenia Stopka Pilawa.
- W planie mamy zakończenie sztafety na Placu Św. Piotra, ale zobaczymy czy się uda. Utrudnienia niestety pewnie będą ze względu na obecną sytuację, ale kampery zostawiamy pod Rzymem i mamy nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. - dodaje.
W tym roku pobiegną dwie drużyny w 6-osobowym składzie. Będą biegli non-stop, także w nocy, niezależnie od warunków pogodowych. Zabierają ze sobą dwa kampery i jeden samochód obsługi technicznej z czterema osobami na pokładzie.
Skład I drużyny:
- Asia Soszka
- Mariusz Gac
- Sławomir Zadrożny
- Małgorzata Gastołek
- Kamil Zawadka
- Krzysztof Samara
Skład II drużyny:
- Jarek Walecki
- Anna Grzeszczak
- Damian Zieliński
- Bartłomiej Domański
- Adam Wakulewicz
- Paweł Domarecki
Biegną w szczytnym celu
Podczas biegu do stolicy Rzymu promowana będzie zbiórka na rzecz Piotrusia Zajnera. 8-letni chłopiec zmaga się z wieloma problemami zdrowotnymi, w tym małogłowiem, wadami układu moczowego oraz obniżonym napięciem mięśniowym, co wymaga stałej opieki wielu specjalistów. Chłopiec potrzebuje pomocy w codziennych czynnościach, ma specjalną dietę i ograniczoną mobilność, przez co często korzysta z wózka. Jego rozwój psycho-ruchowy jest opóźniony, ma trudności z mówieniem i rozumieniem otoczenia, a obecnie jest diagnozowany pod kątem spektrum autyzmu. Rodzice Piotrusia wkładają ogromny wysiłek w jego leczenie i rehabilitację, by zapewnić mu jak najlepsze dzieciństwo.
Komentarze (0)