Wczorajszy pożar kultowej dyskoteki w Wildze poruszył wiele osób, które pamiętają to miejsce. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów, którzy uczestniczyli w wydarzeniach muzycznych organizowanych przez Mega Music Wilga.
Zdjęcia spalonego doszczętnie klubu zamieścił na swoim profilu popularny polski DJ i producent muzyczny, DJ Hazel. Artysta miał w sobotę zagrać tam koncert.
- W sobotę mieliśmy dać Mega Koncert w tym miejscu. Mega Music Wilga. Nie mam słów aby wyrazić współczucie dla wszystkich, którzy tworzyli i pielęgnowali to kultowe miejsce. Smutny czas dla branży klubowej - napisał DJ Hazel.
"Tyle wspomnień", "27 lat historii klubowej", "Tyle wspomnień z tego miejsca. Wspaniale imprezy. Wspaniali ludzie", czy "I marzenie żeby tam zagrać runeło w gruzach" - to kilka z komentarzy, które pojawiają się w sieci.
Czytaj także: Wójt Bogumiła Głaszczka: "Całą noc nie mogłam się z tym pogodzić. To się stało w chwili, kiedy oni pomagali komuś innemu"
Pożar klubu wybuchł w niedzielę 16 lutego, przed godziną 20:00. Ogień pojawił się na suficie - podobnie, jak podczas pożaru domu Andrzeja Martynowicza. Drewniane deski zaczęły spadać z sufitu na parkiet. W dyskotece znajdowało się wtedy ponad 200 osób. Ludzie opuścili lokal przed przyjazdem służb ratunkowych. Do zdarzenia skierowano ponad 21 wozów strażackich, ponad 100 ratowników oraz Grupę Operacyjną Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. Jeden ze strażaków został poszkodowany - niosąc butlę z tlenem, pośliznął się i uległ wypadkowi.
Czytaj także: Andrzej Martynowicz: Ten dym był nie do wytrzymania. Ludzie uciekali jak najdalej, bo nie można było oddychać
fot. DJ Hazel
Komentarze (0)