Starosta, podczas konferencji zwołanej w gozinach popołudniowych w starostwie powiatowym w Garwolinie, odczytała m.in. oświadczenie klubu radnych PiS, które, jak powiedziała, "nie miało okazji wybrzmieć na ostatniej sesji".
"Jako radni wybrani do Rady Powiatu Garwolińskiego wyrażamy swój sprzeciw wobec sposobu, w jaki złożony i procedowany jest tak ważny i daleko idący w swoich skutkach wniosek o odwołanie Zarządu Powiatu Garwolińskiego. Brak jakichkolwiek merytorycznych argumentów, tezy niepoparte dowodami oraz natarczywe próby zdobycia poparcia dla tego wniosku, kierowane są wyłącznie chęcią objęcia stanowisk.
Odbieramy ten wniosek jako próbę przenoszenia ataków i walki z Prawem i Sprawiedliwością, z ogólnopolskiej polityki na poziom powiatowy. Budzi to nasz sprzeciw, który wyraziliśmy poprzez niewzięcie udziału w głosowaniu nad tym niemerytorycznym wnioskiem." - brzmi treść oświadczenia.
"To jest prawdziwa przyczyna"
- I to jest prawdziwa przyczyna tego, że radni Prawa i Sprawiedliwości, w tym ja, nie braliśmy udziału w tym głosowaniu. - powiedziała włodarz powiatu. - Proszę zwrócić uwagę, że radni PiS wyszli w goście protestu, nie z jakiegokolwiek innego powodu, a dwie osoby, które zostały, powiedziały głośno, że nie biorą udziału w głosowaniu. Powiedzmy to głośno i powtórzmy jeszcze raz - to nie było głosowanie nad odwołaniem starosty, tylko głosowanie nad odwołaniem całego Zarządu Powiatu Garwolińskiego. Taki sposób procedowania, sam wniosek złożony w sprawach różnych miesiąc wcześniej, ta przerwa, którą ogłoszono w poniedziałek po to, żeby jeszcze nachodzić radnych Prawa i Sprawiedliwości i namawiać ich do zmiany zdania - to wszystko budzi nasz sprzeciw i dlatego nikt z nas, w tym ja, nie wzięliśmy udziału w tym głosowaniu. - tłumaczyła podczas konferencji prasowej starosta Kurowska.
Oświadczenie zostało podpisane przez wszystkich radnych PiS oraz przez członka klubu Norberta Wilbika.
Przypomnijmy: Podczas ostatniej sesji rady powiatu, radni zagłosowali nad odwołaniem starosty Iwony Kurowskiej. W tajnym głosowaniu wzięło udział 12 radnych. Radni klubu PiS nie zjawili się na sesji rady lub wyszli z sali tuż przed głosowaniem. Wniosek w sprawie odwołania nie uzyskał minimalnej liczby głosów w związku z tym starosta nie została odwołana.
Komentarze (0)